bylem wczoraj na tescie na inteligencje i coz wyszedlem na madrale, szkoda tylko ze neico ruchowo i manualnie nieporadnego :d to ze jestem bystry i mam doskonala pamiec wiedza jzu wszyscy wokol, jednak wiedza tez ze ciagle mi spadaja spodnie, dziadek zaradzil na to prezentujac mi szelki :d okrutnie sie buntuje temu ustrojstwu ale moze bedzie lepiej :d
poki co wymyslilem ze jestem detektywem, niczym Rutkowski :))