niedziela, 25 sierpnia 2013

Śląski Ogród Zoologiczny w Chorzowie












Odbyliśmy dzis wizytę w lokalnym ZOO, niby nic ciekawego a jednak:) Brat bardzo chciał zobaczyć dinozaury, które mnie również zainteresowały, jednak osobiście podobały mi się najbardziej surykatki które żebrząc o jedzenie wyciągały łapki przez ogrodzenie. Duże wrażenie zrobił na Przemku słoń, jak i hipopotam mały, czy żyrafa, niedźwiedzie, lew itd.. O dziwo tygrysa się nie bał :> jeśli chodzi o mnie to fajne były małpki, lemury, rybki też. ponad trzy godziny chodzenia a raczej jeżdżenia bo Tata nas ciągnął w wózeczku zmęczyło nas na tyle, że po drodze odpoczęliśmy ;) na placu zabaw Angry Bird :D:D

piątek, 23 sierpnia 2013

Ja mam hulajnogę, on ma rower :)


Nowy rok szkolny, czas na przemeblowanie

remonty, zmiany... a my mamy dwa biurka, ostatnio wszystkiego musi być dwa :)


piątek, 16 sierpnia 2013

wtorek, 13 sierpnia 2013

Co nas urzekło?

Przez ostatni tydzień widzielismy wiele, ale to co nas urzekło to KIT dla dzieci czyli miejskie place zabaw z mnóstwem interesujących urządzeń technicznych, koparka wymiotła wszystkie inne projekty, aczkolwiek wiele pomysłów było godnych uwagi i naśladownictwa, w Polsce też chcemy takie place zabaw!
prócz placów zabaw fajny był basen z lejem czasowym, ale także kolejka a nawet dwie, no i rzeka !!! upał był niemożliwy, ale i spacery nie za krótkie, wycieczka do Francji udana mimo kiepskiej pogody zakupy zrobione osobiście :):) Tobi okazał się super kompanem do zabawy (niekoniecznie dla Przemka ;)) powrót do domu również spokojny, a teraz tylko zabawa masa zabawek zwiezionych do naszego pokoju :)))

Z wizytą u Babci i Tobika :):)