Wciąż przymierzamy się do podstrzyżyn i wciąż nam długo schodzi, przedwczoraj było bardzo blisko, ale się wywinąłem, Mama jest zadowolona bo czesze mnie jak dziewczynkę, za to ja wolę fryzurę na Froda :)
wreszcie wróciłem do przedszkola, były teatry, biblioteki i klauni, mimo to ja jestem wierny mojej matematyce i Reksiowi