Ciastolinowe cuda

przetestowaliśmy piankolinę dzięki prezentom choinkowym i cóż... ciastolina jest niezawodna a piankolina nie dla nas :/ mimo to z zaparciem ulepiliśmy ciacho i pizzę :) za to maszyna lodowa i torciana jest super, zwłaszcza lodziarnia przypadła w gust małych raczek Przemka

Święta święta i po świętach

były prezenty, przygotowania i zabawa :) a dziś... kolęda :):):)

Jasełka przedszkolne

a owce beczą i beczą i łażą za nami :)

Wesołych Świąt

 

Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia życzy Tadziu z Rodzicami i bratem

choinka gotowa

zarówno ta na zewnątrz (z bombkami włącznie), jak i ta w domu już gotowa, a my nadal tworzymy nasze wariacje na temat :d kolejne choinki zdobią nam półki :)

Nasze pierniczki

Kto widzi w tym szaleństwie logikę?

Niby nic, zwykły łańcuch... a tym razem to ja obmyśliłem ćwiczenie :D kto zgadnie?

Były gwiazdki, misie, łańcuchy, bałwanki, pora na choinki i... ANIOŁY

Zażyczyliśmy sobie aniołków więc mama postarała się i są, miały być z talerzyków ale z bloku technicznego też są ok :) praca była zbiorowa i w pełni zespołowa, Tadek odrysowuje, Mama wycina, Przemek pomaga składać i spinać, Tadek pisze, Przemek koloruje, Tadek zdobi , Mama z Przemkiem wiążą tasiemki :) wyszło całkiem nieźle :) Anioły jak prawdziwe :) jeden z nich dedykujemy Pani Kasi z Głoski :):):) reszta wędruje do naszych pań terapeutek i rodziny :)
Jednak Aniołki to nie wszystko, kilka dni temu robiliśmy choinki z wacików i to jest hit! Łatwizna :D Otóż ta po lewej na zdj to Przemciowa, ta w głębi obrazu moja, a ta wielka ogromna wspólna :) jedna powędrowała do przedszkola, druga zdobi auto, a trzecia w planie ma być wierzchołkiem choinki domowej :) były jeszcze bałwanki wacikowe ale... się zbyły jak to bałwanki ;)

Co Tadek robi w przedszkolu?

Niespodzianka

nie spodziewaliśmy się już więcej prezentów po obfitych mikołajkach a tu taka wielka paczka prezentów zawitała dziś do nas :) dla każdego coś miłego, a sensacją wieczoru było Lamborghini :) zaliczyło kilka stłuczek ale nadal w całości i jezdne :D Podziękowania za wspaniała niespodzianke kierujemy w stronę Wujka Adama :*
oj było co rozpakowywać, a dla Mamy zostały gazety ;P

Mama tnie, Tadek składa :)

Jako, ze na dziś niezbyt mieliśmy pomysł na zabawę poza robieniem witraży świątecznych postanowiliśmy skorzystać z pomocy bloga Głoski i Pani Kasi ... układanka nie była taka łatwa jak zwykle bo były poza kwadratami trójkąty a obrazek czarno biały ale sobie poradziłem bardzo dobrze mimo 44 elementów :)jutro spróbujemy coś innego

Kiepski czas :(

nie dość ze auto w naprawie, to setki zajęć .. a na dodatek śnieg, niby fajnie się porzucać kulkami ale... lato jest lepsze, nie trzeba się tak ubierać nie marznie się we własnym domu itd.. ostatni tydzień upłynął pod znakiem rorat, zajęć dodatkowych, sprzątania itp.. piątek był super bo nie dość że były prezenty były też biegi, wycieczka i Mikołaje :D tym razem Mikołaj odwiedził nas w nocy i zostawił nam mnóstwo gier, prezentów pod łóżkiem :)

Ksawery nam nie straszny :)

Mikołajkowe zawody były super! a wiatr jak to wiatr zawiał i poszedł w zapomnienie :) noc w lesie ma szereg swoich plusów i minusów, drzewa wyglądające jak potwory (fotoreporterzy też :), spadające gałęzie i nieoczekiwane doły... mimo zimna i długiego oczekiwania na Tatę było fajnie, dzień pełen wrażeń i... prezentów

Gwiazdka z nieba i misie

ze sporą pomocą Mamy zrobiłem gwiazdki na choinkę :) dlaczego ta bibuła jest taka lepka? dlaczego się tak rwie jak jest mokra wrrr misie Przemka były łatwiejsze :P za to bałwan (dla Tobika i Babci) wyszedł kapitalnie :)))