poza samą chęcią uczęszczania na zajęcia zerówki okazuje się, że są też postępy w nauce, codziennie przychodzą z nową dawka wiedzy, a to o budowie drzewa, o tym jak wyglądaja liście, że drzewka owocują, jaka jest pogoda w październiku, skąd są książki i że nie można ich niszczyć itp.. wartością dodaną są umiejętności w zakresie liczenia prostych działań oraz mnożenia przez jeden, dwa, trzy, jeśli chodzi o czytanie i pisanie to także poczyniłem postępy, czytam większość literek i składam najprostsze sylaby, natomiast z pisaniem umiem pisać wszystkie samogłoski, jak również napisać TADEK, TATA, MASNY :) przez miesiąc nauczyłem się też zdecydowanie ładniej malować i rysować, moje rysunki przypominają określony przedmiot lub ludzi wykonujących poszczególne czynności :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz