Dzisiejsza wizyta u fryzjera zakończyła się sukcesem :) wreszcie coś widzę i nie wyglądam jak dziewczynka, byłem bardzo dzielny, sam mówiłem Pani gdzie i co ma przyciąć i bardzo podobał mi się pędzelek do zamiatania włosów. Nie bardzo chciałem się prezentować na zdjęciach, niemniej pamiątka jest, a w najbliższych dniach idę do fotografa i po nowy dowód :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz