uczymy się po trochu pisać, po trochu czytać i... liczyć ale to już umiem :p
Tata postanowił uczyć pisać piórem, efekty słabe ale motywacja dobra :D Mama Preferuje ołówek a ja długopis:P
z czytaniem idzie coraz lepiej, sylaby składam wszystkie, zaczynam czytać 3literowe wyrazy i wreszcie nauczyłem się je literować, przy dłuższych nadal nie rozróżniam sylab od liter :/ mimo wszystko idę do przodu tylko, że... czemu te litery są takie podobne do siebie? P B D niby różne ale p b d to prawie to samo :( największa bolączką mojej nieumiejętności czytania jest czytania od prawej do lewej :/