czwartek, 10 listopada 2011

rysujemy listy mikołajowe :P



to się nazywa spotkanie z improwizacja i abstrakcja :P

nasza jesień :P

sobota, 5 listopada 2011

spidermann na topie



dostałem komputerek i jestem nim zauroczony, zwłaszcza tym że mówi po polsku, chcoiaż uczę się lepeij na nim po angielsku :) wreszcie mogę pisac literki i grac i co tylko no i mam własny komputer :P
poza tym jestem geniuszem w wymyślaniu fikcyjnych historii, mama nie umie się połapać co jest prawdą :P na Tatę tez wymysliłem historię iście nei z tej ziemi

poniedziałek, 31 października 2011

głodomor


dziś bylismy w wielu miejscach, po czym nie dośc że zmorzył mnie sen to jak wstałem zacząłem jeść jak opętany :d 4 tosty moje :P

niedziela, 30 października 2011

nowe zainteresowania


klocki nadal lubię, ale... już nie duplo, które sa dla "dzidziusiów" a lego city :P namówiłem mame żeby mi pozwoliła budować z lego i moja pierwsza budowla powstała całkiem niezła, szkoda tylko że brat mi przeszkadza w budowie :/

sobota, 29 października 2011

piątek, 21 października 2011

jesienna sesja


przedszkolna sesja zdjęciowa nalezy do udanych ale koszt brrrr za 2 zdj 37 zl:(

środa, 19 października 2011

a jednak czegoś się uczę :)


mimo, że nei lubię się uczyć ani piosenek ani wierszyków po tym jak kiedyś zaskoczyłem "mało nas, mało nas do pieczenia chleba" tym razem nauczyłem się "kotkiem mruczkiem jestemja, każdy mnie tu dobzre zna" oraz piosenki z ceebebies machu mach robisz tak kwakwa oraz hej małpko hej małpko na wysokim drzewie :)

sobota, 15 października 2011

zostalismy sami :)


od teraz blog nabierze nowego wymiaru :) pewno bedziemy zamieszczac wiecej zdjec specjalnie dla taty :)

czwartek, 6 października 2011

jestem bardzo niegrzeczny

tak, niestety to prawda, jestem niegzreczny, mam swoje zdanie, humory i pyskuję na około nie tylko w domu :/ odniechciało mi się chodzić do przedszkola bo... trzeba się uczyć :(
zaktualizowałem wagę na 18,7kg :)
zaczynam się uczyć literek i na razie opornie mi idzie ale mama się nie poddaje, mimo że wolę biegać i szaleć z kotem to zmusza mnie to czytania i nauki, a przede wszystkim do wyraźnego mówienia które mi nie wychodzi

piątek, 23 września 2011

oj blog podupada...

jakoś brak weny na pisania, bo i o czym szarość dnia codziennego dosłownie nas przygniata, coraz szybciej ciemno, coraz zimniej, brzydko itd.. od kilku dni smarkamy wszyscy, kaszlemy i kichamy :(
na szczęście przedszkole jest bardzo fajne, mam super kolegów, chętnie chodzę i bawię się w najlepsze :) w domu szaleje z kotem bo za nim przepadam,a i brat jest coraz bardziej kumaty to można się powygłupiać :D
w niedzielę dostałem całą stertę zygzaków i póki co bawię się tylko torem wyrzutnią i kompletem zygzaków, hitem prezentów jest bluza z francesco i zygzakiem którą szpanuję w przedszkolu :P

sobota, 10 września 2011

niedziela, 4 września 2011

inauguracja przedszkola

jedno pzredszkole pozegnalem z usmiechem na ustach za to nowe przedszkole zauroczylo mnie ogromnym pociagiem :) jest swietne i go uwielbiam po 2 dniach :P
niestety jestem ostatnim dzieckeim odbieranym i w pt byko mi troche przykro jak siedzialem z pania sam na hustawce przez ponad godzine..
w tyg dostalem od taty wielkie auto policyjne jest super ale tocze walki z bratem o nie bo przemkowi sie bardziej podoba :P

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

James :)

ostatnie dni wakacji są wprost piękne pod względem pogody,z której postanowiliśmy skorzystać wybierając się w sobotę nad jezioro, wytaplałem się w jeziorze po same uszy, ale było super, tylko te śmieci wszędzie i smród ryby, które przeszkadzały rodzicom, cóż polska rzeczywistość :(
po kąpieli nad jeziorkiem pojechaliśmy po nasz nowy nabytej kota James'a :) jak na razie jest bardzo kochany i się z nim nie rozstaję :) szkoda że nie mamy zdjęć, ale postaramy się jeszcze w tym tyg o aparat fotograficzny :)

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

oj przygody




caly tydzien zlecial i ani chwili nie bylo na napisanie nawet kilku zdan :( coz czas leci.. szykujemy sie na nowe przedszkola, zlobki itp.. tydzien temu byla fajna pogoda i bylismy z tata na zawodach oczywiscie wyglalismy tym razem juz w trojke :) co widac na zdjeciu z dyplomem, zdjecie z samochodem na ktorym pozuje niczym hostessa juz jest lekko nieaktualne bo zdazyli nam podprowadzic znaczej Renault :( auto tez zdarzylo sie juz zepsuc ale na szczescie to nic powaznego :)

wtorek, 9 sierpnia 2011

zygzakowe auto

ostatnio bardzo mało piszemy, jeszcze rzadziej robimy zdjęcia bo się nam zepsuł aparat fotograficzny :( ale za to mamy wreszcie nowe zygzakowe auto :) szkoda że nie czerwone ale szare też dobre :D