wczoraj byl wielki dzien kiedy pierwszy raz sam sie bawilem moja rybka :) siedzialem sobeiw foteliku u Dzidka i nagle cos mnie wzielo by walic bez opamietania w moja grzechoczaca rybcie :D:D:D a dzis jest jeszcze piekniejszy dzien kiedy robie proby generalne pzred glosnym sie smianiem, juz od kilku tygodni cwicze miesnie buzi i dopracowuje moj usmiech, ktory Mama tak uwielbia, a dzis dolaczylem do cwiczen moj glos :) jeszcze chwila i sie na dobre bede smail (z mamy hihih...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz