czwartek, 31 lipca 2008

a oto i moja DZIEWCZYNA ;)))

kilka fotek z mojej samodzielnosci i badania terenu :D



ja chcę sam...

coraz czesciej i wiecej czynnosci chce wykonywac sam !! np stac, siadac, chodzic itp jak tez pic!! nie wszystko potrafie idealnie ale pic nauczylem sie jzu sam z butelki:d az sie trzese jak widze picie:D do niedawna trenowalem trzymanie butelki, wiedzialem ze tzreba ja trzymac ale nie wiedzialem czemu tak wysoko, metoda prob i bledow obadalem sprawe ze butelka ponizej linii ust nie "daje" picia :D:D od dzis pije sam!! nie musze czekac jak mi mama da pic :P

poniedziałek, 28 lipca 2008

ja już chodzę!!!


od wczoraj chodze jak raczek, na razie do tylu, ale mimo to przez wczorajszy dzien zrobilem kilkaset metrow az mnei nzoki zbolaly :)
a tak poza tym to pieknie spedzilem weekend, odwiedzila mnei rodzinka, byl wujek Robert, dziadek, wujek Adam, noi dziewczyna mnie odwiedzila :)

piątek, 25 lipca 2008

ćwiczę i się uczę



a tu idę na safari :D:D


od kilku dni intensywnie ćwiczę siedzenie, bo siadanie wcale mnei nei pociąga :) ale za to uwielbiam stanie, jak się zapomnę, że nikt mnie nie podtrzymuje to potrafię już sam przez d
łuższą chwilę siedzieć, za to stać przy krawędzi
łózeczka już umiem sam :D uczę się również raczkować, co jeszcze muszę dopracować bo g
łowa ciężka jak kamień, powoli zaczynam otwierać moje piąstki by opierać się na pe
łnych d
łoniach ale opornie mi to idzie, również co dzień to bliżej buzi przyciągam nóżki :))) rączkami
łapię już za koolanka:>
aaa wczoraj bylem pierwszy raz na profesjonalnym masazu:P

poniedziałek, 21 lipca 2008

mam kota


hehehe jak to leciało Ala ma kota, Ada ma kota, mam i ja :D
dostałem malusiego kotka hurra! jeszcze nie wiem jak go nazwie, ale jest malutki, ruchliwy i śliczny jak ja:D

niedziela, 20 lipca 2008

Kibice, Majster oraz spacer z mama

no i tak nam zlecial weekend :d pospacerowalismy sobie troche niekoniecznie po swiezym powietrzu :d ale poogladalem i las, i konie i pociagi i basen itd... itd... a najfajniejsze bylo to ze pomimo ze spacerowalismy i daleko i dlugo to bylismy bez wozka!!! moj dzielny Tto nosil mnie na oplecach, a nawet pzrez troche wziela mnie Mama :D


czwartek, 17 lipca 2008

spacerek


i wszystkim tak wygodnie :)

sobota, 12 lipca 2008

do kogo jestem podobny ? zagadka:)

http://mamaczytata.pl/pokaz/1956/tadeusz

jestem ogroomny!

nie dosc ze jestem bardzo ciezki (wg ostatniej wagi na golasa 8450) to i jestem dlugi bo 71 cm bez stopek na prosto :) nosze juz rozmiar 80/86 i caly czas rosne, jeszcze neidawno mialem dlugie spodnie, dzis mam juz tylko rybaczki i zamiast kapeluszy i czapek mam nakladki na czubek glowy :P nawet z moich pierwszych butow wyrastam :) o foteliku i wozku nie wspominajac :)

czemu czas tak szybko ucieka?


po dlugiej przewrie znow pisze co u mnie :)
od czego tu zaczac tak wiele sie zdarzylo... moze od tego ze jzu wszystko umiem zlapac, sam chce stac, ucze sie raczkowac, uwielbiam sie chlapac woda, pluc raezm z Tata, zwlaszcza keidy mnei nosi na barana, a tak powaznie to ida mi zeby, podobno 6 i starsznei mnei swedza dziasla :/ wiec wszystko biore w buzie i tarmosze :0 poza tym caly czas ucze sie siedziec, niby jzu umiem ale jak sie zapomne to sie przewracam :)przez ostatnie tygodnie jestem tez eksperymentatorem w jedzeniu zwlascza owocow, jadlem juz maliny, porzeczki, agrest, truskawki i jagody! oczywiscie wszystko jest dobre :D:D:D:D teraz lubije sie w owsiance a nawet kaszce mannie z czekolada :D
w tym tygodniu odkrywam tez duzo nowego, najpierw Mamy samochod a potem np. bylem pierwszy raz na placu zabaw, spotkalem super dziewczyny, a wczoraj wieczorem ogladalem zwierzatka w zoo :) tak wiele sie dzieje ze nawet trudno to ogarnac, Mama ciągle nei ma czasu i jest zmeczona, m.in. dlatego ucze sie zasypiac samw lozeczku cop moge sie pochwalic ze jesli jestem dostatecznei zmeczony to mi sie udaje, mama ma tez coraz to mneij mleczka dlatego stara sei mnei oduczyc od cycusia, ale to juz gorzej nam wychodzi, i tak po chaotycznym tygodniu, wszelkich odwiedzinach cioci Moniki, wujka tomka i spotkań z innymi... chaotyczna opowieć się kończy bo znów chce się bawić a co to za zabawa bez towarzystwa Mamy 9chociaz lepszy bylby Tata, to jak go nie ma dobra jest i Mama)

Bylem w parku :)



piątek, 11 lipca 2008

sobota, 5 lipca 2008

gdy nie ma Mamy ..







to jestemy z tata sami w domu ... i ... jemy jagodki, usamodzielniam sie i juz nei musze czekac jak atata przytrzyma mi butle z soczkiem, wydurniamy sie na maxa :D a potem przychodzi Mama i daje cycy ;p

czwartek, 3 lipca 2008