wtorek, 31 marca 2009

idzie idzie idzie...

WIOSNA!!!!!!!!
wreszcie cieplo a w zwiazku z tym najchetniej bym nie mieszkal w domu :)) jak tak dalej pojdzie to zamieszkam w namiocie:/ najwieksza tragedia jest powrot do domu :( pokochalem ogrodek, wozek, kotki i pieski i golebie i wszystko inne :D:D:D:D
od wczoraj jest ze mna Pani OLA i mam nadzieje ze zostanie ze mna juz na dluzej :)))
mam od wczoraj wstaje o makabrycznej godzinie i wczoraj mnie zbudzila, nie dosc ze zalapalem zamet przez zmiane czasu to jeszcze pobudka o 5 rano przez mame, dzis sie jej juz nie dalem obudzic i jak wychodzila po prostu obrocilem sie na drugi bok hihih

Brak komentarzy: