czwartek, 20 sierpnia 2009

nadrabiamy zaleglosci w pisaniu

zeszly tydzien byl szalony niemal jak kazdy ostatnio ale koneic tygodnia bardzo leniwy :D pojechalismy na wies gdzie zobaczylem zwierzaki ktorych wczesneij nei widzialem i co mi sie spodobalo kroliki :D zakochalem sie w koniku za to krowa nie bardzo mi przypadla do gustu, juz kogut byl lepszy... bylismy tez na zwiedzaniu :D w Czarnolesie gdzie to Kochanowski tworzyl swe fraszki i inne..
niestety droga byla meczaca ponad 4 godziny samochodem, jeden plus ze z klimatyzacja, mielismy jazde probna oplem meriva, nowe autko mi sie spodobalo jak kazdy opel :D ale byl czas wakacji na wsi a teraz czas zlobka, z uteskneiniem wrocilem do cioci :) szaleje na calego a z nowych rzeczy co sie nauczylem to ukladanie klockow i nieustanna zabawa pociagami :D

Brak komentarzy: