wieczorami chodziliśmy karmić łabędzie, świetna rozrywka, czasem nad morze które uciekało i to po 100m, jaka frajda przejść się po piasku który jeszcze kilka godzin temu był morzem :) no a był też dzień ulewy, wtedy pojechaliśmy zobaczyć ruiny starego miasta Concordia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz