niedziela, 1 sierpnia 2010

...




dzis bylismy najpierw ogladac konie i smaoloty, a potem na dluuugim lesnym spacerze, troche pospalem bo mialem wozek, troche sie bawilem na placu zabaw a i troche mnei pozarly komary :))) mama juz ledwo idzie :) ale jakos zesmy sie dokulali :)
wczoraj zakupilismy rowerek i baardzo mi sie podoba jezdzenie niestety mam do jazdy na rowerze "ptasi mozdzek" :P niezbyt mi wychodzi ale rodzice pomagaja :)
w tym tygodniu bylismy tez na zabawie z dziewczynami :) dostalem fajne prezenty no i wybawilem sie z 2 super kolezankami, przy okazji tata pokazal mi kawalek swojej edukacji :P zeby tego bylo malo to wczoraj byla u mnie kuzynka i szalalem z nia niemal do zmroku za bankami mydlanymi :))

Brak komentarzy: