wtorek, 26 listopada 2013

Nasze bazgroły

Co zrobić by się chciało tak bardzo jak się nie chce? poprosić o pomoc brata... ostatnie bazgroły robiliśmy wspólnie, Przemek kolorował, ja rysowałem i pisałem :d baloniki były banalne, przy kształtach bywało różnie lepiej czułem się w znajdowaniu kształtów niż ich rysowaniu wiec Przemek chętnie je rysował .. za to wzgórze Elfów było dla Przemka zbyt trudne, musiałem mu aktywnie pomóc :) mimo, że zadania były bardzo fajne to jakoś tak nam się nie chciało...  (Mama poleca zadania, chociaż nie pamięta skąd je wzięła :(:()



Brak komentarzy: