poniedziałek, 28 lipca 2014

deszczowe Węgry

pogoda w drodze nie dopisała, ani w jedną ani w drugą stronę jednak same zawody były całkiem fajne, radykalna zmiana pogody po oberwaniu chmury, podobnie jak zmiana upału w niedzielny deszcz i burze... tym razem nie biegaliśmy, tylko Rodzice, za to my szaleliśmy na placu zabaw i w namiocie, był czas na zabawy i gry i.. czytanie :) mimo niezbyt fajnej pogody warto było zaciągnąć się zieloną łąką i pochodzić po górach

Brak komentarzy: