czwartek, 27 listopada 2008

piszemy list do.. św. Mikołaja:)

Kochany Mikołaju... piszę ten list po raz pierwszy w życiu! Na wstępie zaznaczę, że byłem grzecznym chłopcem J a teraz do rzeczy.. ze względu na to, że mam mnóstwo zabawek, dostałem dziesiątki maskotek, setki klocków i przeróżnych gadżetów, chciałbym Cię prosić o coś zupełnie innego, czym mógłbym się pobawić w kąpieli, np. maszynkę do piany, młynek/wiatrak wodny, czy też inny sprzęt, gdybyś jednak uznał, że zabawek mam już dość, bo i tak wolę bawić się tym, czym nie wolno, to możesz mi też podarować jakieś bodziaki czy pajacyki zimowe :D:D bo obecne zniszczyłem lub wyrosłem z nich :P noszę już rozmiar 92 ! oczywiście dobrym podarunkiem byłyby też Teletubisie, jakaś nowa płytka (mam juz 4 plytki) no może jeszcze przydałby się jakiś duuży kufer na moje zabawkowe skarby, a.. i bym zapomniał o saneczkach, chociaż to mi już Dziadek obiecał..;może jakie pchacz by się przydal, albo pzrekładanka MULA, piankowe puzzle zeby mi cieplo bylo bawic sie na podlodze i w sumie to chyba tyle... z resztą sam będziesz wiedział co spodoba mi się najbardziej :) pomimo, że dopiero teraz piszę ten list Ty już o mnie pomylałes i mam już konia na biegunach, bynajmniej Mama mówi ze Cie spotkała i jej dales dla mnie :) bardzo dziękuje i bardzo mi sie podoba :)

Brak komentarzy: