poniedziałek, 27 lipca 2009

rozwijam się językowo :D

nowe odglosy :D koko =kurka i wszystko co lata czyli motyle, ptaszki, papugi a nawet ostatnio tez muchy :D:D
konik=aiii i czasami pamietam ze owca = meaaa
umiem też pokazać gdzie mam buzie i oczka, umiem się też sam umyć ale to nie na temat :D

wczorak krzyczalem w aucie zcalych sil tata tata taaata bo zobaczylem tate w drugim samochodzie jadacym rownolegle do mamy:)

pogawedki urzadzam sobei dlugie ale zwykle mama nie rozumie tego co chce wyrazic :( oj musze cwiczyc wiecej..

Brak komentarzy: