czwartek, 1 lipca 2010

metamorfozy



wczoraj mama odwazyla sie mnie obciac, bylem caly wieczor na nia zly :/ nie lubie tego procederu, nie dosc ze latala za mna z nozyczkami to jeszcze gdzie s amoje loki? :( za to teraz nie ejst mi goraco :P

Brak komentarzy: