sobota, 1 marca 2008

...


ostatnie dni spędzam na jedzeniu, a raczej piciu ;)) przedwczoraj dostalem pierwszy raz mleczko w proszku, i /żurek/ od taty hihi nie mialo to dla mnie wiekszego znaczenia przy takim zapotzrebowaniu na jedzonko! wczoraj wypracowalem rekord ilosci jedzenia - 1 posilek =160ml!!! no a dzis po tym obzarstwie nie bardzo umiem zrobic kupke stad tez dostalem herbatke na trawienie :)


Brak komentarzy: