dzis jestem troszke skolowany, bo wczoraj balowalem niemal do 1 w nocy :) najpierw nie podobalo mi sie ze niemal w nocy rodzice mnei ubieraja i gdzies wychodzimy ale potem zasmakowalem w imprezce, zwlaszcza ze byly pierniki :D:D::D duzo jedzenia no i kolega :D co prawda troszke ode mnei starszy ale za to ile mniejszy zobacznie sami :)) pomimo ze jestem od niego sporo wiekszy to Tomek umie sam chodzic i szybciej smiga na 4rakach, ale ja sobie to tym tlumacze ze mam za ciezkie pewne czesci ciala zeby mu dorownac :) za to walke o zabawki wygralem silowo :D:D:D bylo super fajnie !!! moj pierwszy Sylwester i od razu na imprezie :P:P a no i zapomnialbym ze byla jeszcze mloda panna spiaca krolewna :D:D ale jej to nawet nie zobaczylem bo caly czas spała, taka malusia Fasolinka :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz